Pepitka, inaczej 'kurza stopka' lub 'psi ząb', jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych wzorów w historii mody. Z pozoru prosty print, jednak gdy zagłębimy się w jego pochodzenie, możemy dostrzec jego różnorodne zastosowanie. Przykładowo, w latach pięćdziesiątych, Christian Dior ubrał w pepitkę swoje pierwsze perfumy 'Miss Dior by Dior'. Kolejną prekursorką była Coco Chanel, która używała 'wzoru z pazurem' w swoich projektach dla kobiet luksusowych, eleganckich.
Moim okiem - pepitka w drobnej formie, może poszerzyć figurę u kobiety. Uważam, że dobrze zrobiłam stawiając na kolorowy naszyjnik. Zwykły w jednolitym kolorze (np. czerwony) dałby nudny i pospolity efekt. Outfit jesienny połączony z czarnymi botkami na wysokiej platformie.
Uwaga: Jedno zdjęcie zawiera istotny szczegół, przygotowałam więc niespodziankę dla osoby, która go znajdzie ;-)
Uwaga: Jedno zdjęcie zawiera istotny szczegół, przygotowałam więc niespodziankę dla osoby, która go znajdzie ;-)
Zdjęcia wykonał najlepszy w swoim fachu - Marcin Jarosław Białek
elegancko :)
OdpowiedzUsuńNa 10 zdjęciu jest złe odbicie: )
OdpowiedzUsuńTak! Pani Małgorzata Walczak, jako pierwsza zgłosiła się ;-)
UsuńNa jednym zdjęciu Twoje odbicie jest hm... lekko oderwane od rzeczywistości? :D Fajny efekt! :)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancko i stylowo. Idealnie :))
OdpowiedzUsuńJestem wielką fanką pepitki :)
OdpowiedzUsuńPiękną masz sukienkę :)
piękna sukienka a torebka urocza ! ;)
OdpowiedzUsuńpiękna stylizacja, naszyjnik jest piękny :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pepitkę:)
OdpowiedzUsuńso pretty:) xx
OdpowiedzUsuńBianka
http://ruhamania.blogspot.hu/