piątek, 2 stycznia 2015

BURGUND ALWAYS FAVOURITE


 O uniwersalności czarnych skórzanych spodenek chyba nie muszę długo mówić ;-) Kiedy tylko je zobaczyłam, miałam mnóstwo pomysłów co do nich dobrać, a więc nie było wyjścia - trzeba je wziąć. Co do drugiej rzeczy - kapelusza - zbierałam się badzo długo, ponieważ byłam niepewna reakcji innych. Jednak idąc tym tokiem myślenia już dawno temu powinnam zapaść się pod ziemię.
  Burgund to - prócz butelkowej zieleni - mój ulubiony kolor na sezon jesień/zima. Pięknie wygląda dodając tym samym charakteru stylizacji. Strój na luzie, z powodzeniem sprawdzi się na imprezę, chociaż do zwykłych kozaków ubieram się tak w zwykły, mniej mroźny dzień.














BLOUSE/ HAT/ JEWELLERY - Stradivarius / SHORTS/BAG - H&M / SHOES - DeeZee

9 komentarzy:

  1. Pięknie wyglądasz!
    Też czaje się na takie spodenki ale brakuje mi takich nóg ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówisz o moim kompleksie, ale dzięki za miłe słowo :)

      Usuń
  2. Genialny zestaw, jestem nim zachwycona !

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglądasz przepięknie:) śliczne szorty i kapelusz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno kupiłaś tą bluzkę w stradivariusie? :)

    OdpowiedzUsuń