O uniwersalności czarnych skórzanych spodenek chyba nie muszę długo mówić ;-) Kiedy tylko je zobaczyłam, miałam mnóstwo pomysłów co do nich dobrać, a więc nie było wyjścia - trzeba je wziąć. Co do drugiej rzeczy - kapelusza - zbierałam się badzo długo, ponieważ byłam niepewna reakcji innych. Jednak idąc tym tokiem myślenia już dawno temu powinnam zapaść się pod ziemię.
Burgund to - prócz butelkowej zieleni - mój ulubiony kolor na sezon jesień/zima. Pięknie wygląda dodając tym samym charakteru stylizacji. Strój na luzie, z powodzeniem sprawdzi się na imprezę, chociaż do zwykłych kozaków ubieram się tak w zwykły, mniej mroźny dzień.
BLOUSE/ HAT/ JEWELLERY - Stradivarius / SHORTS/BAG - H&M / SHOES -
DeeZee
Pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńTeż czaje się na takie spodenki ale brakuje mi takich nóg ;-)
Mówisz o moim kompleksie, ale dzięki za miłe słowo :)
Usuńpięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńGenialny zestaw, jestem nim zachwycona !
OdpowiedzUsuńgenialne są te spodenki !
OdpowiedzUsuńwyglądasz przepięknie:) śliczne szorty i kapelusz:)
OdpowiedzUsuńDawno kupiłaś tą bluzkę w stradivariusie? :)
OdpowiedzUsuńZe dwa tygodnie temu na wyprzedaży ;-)
UsuńCzadowo ;)
OdpowiedzUsuń