Temat balu studniówkowego powinien być dla mnie, jako studentki, zamknięty. Do napisania tego postu zmotywowały mnie Wasze prośby. Poza tym z roku na rok jestem coraz bardziej przerażona pomysłami na kreacje studniówkowe. Przygotowałam kilka subiektywnych propozycji oraz pozwoliłam sobie napisać o tym czego NIE powinno być na balu sudniówkowym. Tak jak wcześniej wspomniałam - nikogo nie chcę urazić, tylko wyrażam swoją opinię. Może się nie znam, jednak zasugerować coś, nie zaszkodzi. Nie znajdziecie tu inspiracji, jak u niektórych blogerek, tylko realne kreacje w zasięgu każdej z nas. Poświęciłam pół dnia, aby zrobić przyzwoity post, a nie jedynie nawrzucać milion zdjęć od wujka Google. Na zdjęciu moje nogi mają dziwny koloryt, ale jest to wina przeróbki, a nie innych wspomagaczy ;-)
Moja studniówka była rok temu. Postawiłam na sukienkę z żakardowego materiału w kolorze śmietanki. Pod spodem znajdowała się druga warstwa materiału (czarna). Żeby nie było smutno, z tyłu miałam lekko wycięte plecy (do linii biustonosza), przyozdobiłam je pawimi piórami - kto mi zabroni. Dzięki tej jednej ozdóbce, mogłam darować sobie biżuterię. Moje marzenie spełniła Małgorzata Orkisz - Szycie Meggi, która uszyła mi to, co sobie wyobraziłam. Osoba godna polecenia, z resztą - nie jedno razem stworzyłyśmy. Zapraszam na Fan Page Gosi: (link)
Dużo osób nie potrafi odróżnić znaczenia słowa 'bal' od wyrazu 'impreza'. Od kilku lat, kiedy weszła moda na krótkie sukienki, rzadko kiedy któraś z nich przypomina kreację na bal. Przykro mi to stwierdzić, ale wiele z nich nie nadaje się na domówkę, a co dopiero na szkolną imprezę. Wypisałam kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę:
Długość sukienki
Czasy się zmieniają - architektura, technika, tak samo moda. Ona też przechodzi wiele poprawek, ale trzeba pamiętać jedną zasadę - jeśli coś ma być unowocześnione, to jednocześnie nie możemy zatracić tradycji. Skoro dziewczyna jest zgrabna to czemu ma tego nie podkreślić? Od tego jest sukienka, ale bardzo przykrym zjawiskiem jest 'pseudokreacja', której długość kończy się nad pępkiem. Nie wygląda to fajnie, a tandetnie i tanio. Obecnie dziewczyny unikają długich sukienek - wielka szkoda. Mówię tak, ponieważ do wyboru nie mamy tylko (kiedyś bardzo modnej) błyszczącej tafty, a całą gamę pięknych materiałów, które wyglądają spektakularnie. Poza tym, długa sukienka fantastycznie ukrywa takie mankamenty jak masywne nogi. Pięknie wydłuża sylwetkę i dodatkowo nie potrzebuje tysiąca koralików i innych ozdób, żeby zrobić świetny efekt. Wybierając długość sukienki pamiętajmy, że jest to (czy chcemy, czy nie) szkolny bal. Jeżeli decydujesz się na krótszą kreację, wybierz długość lekko przed kolano. Wiem, że nie odkryłam Ameryki, ale z własnego doświadczenia - zobaczyłam ZA DUŻO ciała, a za mało ubrania. Sama projektowałam własną sukienkę na studniówkę - była krótka, jednak długość kończyła się lekko przed kolano, natomiast dolna część posiadała dwie warstwy materiału. Z resztą, u góry jest zdjęcie. Po prostu nie róbmy sobie krzywdy - tyle w tym temacie.
Kolorystyka
Osobiście preferuję stonowaną kolorystykę. Typuję takie kolory jak: czerń, krem (ecru, jak kto woli), beż, burgund, czerwień, butelkową zieleń oraz granat. Z weselszych barw, myślę, że dobrym wyborem może być pudrowy róż i kobalt. Dyskusyjnym tematem jest biel. Jestem na tak, pod warunkiem, że sukienka zostanie uzupełniona dodatkiem w postaci czarnej koronki, która nada elegancki kontrast. Średni efekt daje biała koronka na równie białej kreacji. Zadajmy sobie pytanie - ślub czy studniówka?
Nie przesadzajmy z kolorami. Nie jestem zwolennikiem wielokolorowych ubrań na takie okazje, a już tym bardziej we wzory geometryczne, ptaszki, kotki, rybki i nie wiem jeszcze w co. Nie przeginajmy też z wycięciami na plecach, czy po bokach.
Propozycje kreacji, w zależności od typu sylwetki
1. Masywne nogi
Polecam sukienki z asymetrycznym dołem, które odwrócą uwagę od nieproporcjonalnych nóg. Dobrą opcją są też dłuższe sukienki dla pań o średnim wzroście. Pieknie wysmuklą figurę, zakrywając nasze mankamenty.
Przykładowe 3 fasony (źródło: internet)
Polecam sukienki z asymetrycznym dołem, które odwrócą uwagę od nieproporcjonalnych nóg. Dobrą opcją są też dłuższe sukienki dla pań o średnim wzroście. Pieknie wysmuklą figurę, zakrywając nasze mankamenty.
Przykładowe 3 fasony (źródło: internet)
TFNC ELIDA / ZALANDO
SUPER POST!
OdpowiedzUsuńPiękne kreacje :)
OdpowiedzUsuńKlasyka jest piękna i tego się trzymajmy ;-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńjutro minie równe 10 lat jak bawiłam się na swoim balu studniówkowym i powiem, że cieszę się, że ten wielki dzień przeżyłam tyle lat temu bo teraz bym się chyba na nim nie odnalazła, choćby właśnie przez panujące trendy…m.in. kuse sukienki. Tak jak mądrze napisałaś jest to BAL i mimo, że czasy idą do przodu powinno się wyglądać na nim elegancko i z klasą, niestety niektóre dziewczyny chyba nie do końca wiedzą co to znaczy…szkoda. A posta napisałaś naprawdę pomocnego ! brawo!
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi słyszeć!
UsuńNiestety na zdjęciu nie widać tego co najlepsze w mojej sukience.
OdpowiedzUsuńmasz może jakąś radę czym zakryć ramiona przy sukience bez rękawów, żeby nie trzeba było tego zdejmować, tak jak w przypadku marynarki?
OdpowiedzUsuńprzydatny post, pozdrawiam! :)
Ja jestem osobą niską, mam tylko 155cm wzrostu, aczkolwiek pozwoliłam sobie na długą suknie bo według mnie, studniówka to bal, a na balu powinno się mieć długą suknie. Pytanie tylko czy taka suknia pasuje tak niskiej osobie?
OdpowiedzUsuńA moim zdaniem biała koronka na jasnym czy białym materiale jest piękna, kobieca i delikatna. Przecież biel i koronki nie są zarezerwowane tylko dla panny młodej. Wiele dziewczyn decyduje się na takie połączenie i wygląda to świetnie i bardzo elegancko
OdpowiedzUsuń