Pielęgnacja:
Moim faworytem jest polska marka apteczna Iwostin. W odróżnieniu od marek drogeryjnych, Iwostin pomaga osobom, które borykają się z problemem skóry mieszanej. Takie partie twarzy jak czoło, nos i broda są narażone na świecenie się. Iwostin purritin na stałe zagościł w mojej szafce od zeszłego roku. Rano używam samego żelu myjącego, wieczorem natomiast dodatkowo krem redukujący na noc. Ma zapach taki jak kosmetyki apteczne - mało przyjemny. Żel i krem należą do produktów bardzo wydajnych. Przy codziennym stosowaniu taki zestaw starcza mi od 2 do 2,5 miesiąca. Idealny zestaw dla osób z problemami tłustej skóry.
Makijaż:
Podkład
Plusy:
- Jest bardzo wydajny
- Ma właściwości mocno kryjące
- Bardzo dobrze matuje
- Jest bardzo wydajny, starcza mi spokojnie na 2,5 miesiąca przy codziennym stosowaniu
- Według mnie posiada bardzo przyjemny zapach
Minusy:
- Opakowanie nie zawiera pompki
- Idealnie sprawdza się na zimę, jednak latem jest zbyt ciężki i obciąża skórę
Cena: ok. 65 zł, w pobliskiej drogerii kupuję go za 40 zł.
PUDER
I wersja:
Od trzech miesięcy miałam przyjemność używać pudru prasowanego od Estee Lauder Double Matte
Oil-Control Pressed Powder, no light/medium. Stosuję drugie opakowanie.Od trzech miesięcy miałam przyjemność używać pudru prasowanego od Estee Lauder Double Matte
Plusy:
- Idealnie matuje cerę
- Ma neutralny zapach
- Posiada lusterko, co ułatwia aplikację
Minusy:
- Dość wysoka cena
Cena: ok 120 zł.
II wersja:
Manhattan SOFT COMAPCT POWDER, no 8. Stosuję od dwóch lat. Idealny do cery świecącej.
Plusy:
- Bardzo dobrze matuje
- Opakowanie posiada gąbeczkę co ułatwia aplikację
- Ma neutralny zapach
- Wysoka jakość za niewielką cenę
Minusy:
- Gama kolorystyczna tego pudru jest bardzo jasna
Cena: ok. 23 zł
CIENIE DO POWIEK
I wersja:
Chanel LES 4 OMBRESQUADRA EYE SHADOW, no 33 PRÉLUDE. Stosuję trzecie opakowanie i z całym sercem mogę polecić każdej osobie, nawet tej, która posiada skórę skłonną do alergii.
Chanel LES 4 OMBRESQUADRA EYE SHADOW, no 33 PRÉLUDE. Stosuję trzecie opakowanie i z całym sercem mogę polecić każdej osobie, nawet tej, która posiada skórę skłonną do alergii.
Plusy:
- Nie zbiera się w załamaniach powiek
- Idelanie modeluje powiekę: rozświetla i nadaje wyrazistość
- Idealne dla skóry skłonnej do alergii
- Opakowanie zawiera lusterko i aplikator
Minusy:
- Według mnie, cienie te nie posiadają żadnych wad, oprócz wysokiej ceny.
Cena: ok. 200 zł
II wersja:
Avon poczwórne cienie do powiek, odcień Mocha Latte. Tańszy odpowiednik moich ulubionych cieni Chanel. Nie są one tak trwałe jak poprzednie, jednak cenowo są dostępne dla wszystkich. Jeśli chcemy przeznaczyć niewielki budżet na cienie do powiek to z powodzeniem możemy wybrać właśnie te.
Plusy:
- Świetnie rozświetlają i modelują oczy
- Nie kruszą się, nie tworzą tzw. efektu pandy
- Według mnie ich matowy odcień to ogromny plus - nie wyglądają śmiesznie, nadają naturalny efekt
- Łatwo przyswajalne dla skóry
- Opakowanie posiada lusterko i aplikator
Minusy:
- Minusów praktycznie nie posiadają, jedynie co, to w ciągu dnia należy poprawić nasz makijaż na powiekach
MASKARA
I wersja:
Smashbox Photo Op Eye Brightening Mascara, odcień BRIGHTENING BLACK. To już trzecia sztuka w mojej kosmetyczce. Wystarcza na ok 2 miesiące.
Smashbox Photo Op Eye Brightening Mascara, odcień BRIGHTENING BLACK. To już trzecia sztuka w mojej kosmetyczce. Wystarcza na ok 2 miesiące.
Plusy:
- Trwały efekt bardzo długich rzęs (efekt wachlarz)
- Nie kruszy się
- Nie wysycha szybko
Minusy:
- Pod koniec zawartości w opakowaniu może sklejać rzęsy
Cena: ok. 70 zł.
II wersja
Maybelline One by One. Od dawna jestem wierną fanką tej maskary. Serdecznie polecam alergiczkom! Genialny efekt za niewielką cenę.
Plusy:
- Cudownie wydłuża rzęsy
- Jest bardzo wydajna, starcza mi na 2,5 miesiąca przy codziennym stosowaniu
- Nie skleja rzęs
- Nie kruszy się
- Świetny efekt za niewielką cenę
Minusy
- Brak ;-)
Cena: ok 26 zł
III wersja:
Estee Lauder Sumptuous Extreme Lash Multiplying Volume Mascara. Tylko raz miałam przyjemność stosować tę maskarę, ale powrócę do niej z pewnością. Efekt podobny jak u Smashbox. Dodatkowym plusem jest to, że podczas użytkowania jej, rzęsy nie są osłabione. Idealne rozwiązanie dla alergików.
Estee Lauder Sumptuous Extreme Lash Multiplying Volume Mascara. Tylko raz miałam przyjemność stosować tę maskarę, ale powrócę do niej z pewnością. Efekt podobny jak u Smashbox. Dodatkowym plusem jest to, że podczas użytkowania jej, rzęsy nie są osłabione. Idealne rozwiązanie dla alergików.
Plusy:
- Wydłuża i pogrubia rzęsy
- Podkręca, dając efekt większych oczu
- Nie kruszy się
- Długo trzyma się na rzęsach
Minusy:
- Brak ;-)
Cena: ok 90 zł
EYELINER
I wersja:
Dior Precision Eyeliner. Z pewnością mogę powiedzieć, że jest to najlepszy eyeliner jaki miałam w swojej kosmetyczce. Ogólnie eyelinery pod postacią flamastra to świetne rozwiązanie. Nie rozmazują się. Dobrze się prezentuje nawet wtedy, kiedy zimą oczy bardzo często mi łzawią. Bardzo dobrze przyswajalny przez skórę.
Plusy:
- nie rozmazuje się, nawet pod wpływem łzawienia oczu
- nie odbija się na powiece
- szybko wysycha
Minusy:
- Jego wydajność jest mniejsza od np. tańszego z L'Oréal
II wersja:
L'Oréal Super Liner Perfect Slim. Bardzo często maluję nim moje klientki. Pozwala wykonać precyzyjną kreskę, od najgrubszej do bardzo cienkiej.
Plusy:
- Tworzy trwałą kreskę
- Jest bardzo precyzyjny
Minusy:
- Podatny na rozmazania
BRONZER
I wersja:
Rozświetlający róż do policzków Mary Kay, odcień Orchid. Ze względu na swój odcień bardziej polecam go na zimę, pięknie rozświetla, dodaje skórze koloru i świeżości.
Plusy:
- Pięknie rozświetla cerę
- Nadaje koloryt skórze
- Jest bardzo wydajny
Minusy:
- Brak
Cena: ok 60 zł
II wersja
Avon perełki brązujące. Najlepsze dla osób o oliwkowej lub ciemnej karnacji. Najczęściej je wybieram.
Plusy:
- Pięknie rozświetlają skórę
- Są bardzo wydajne
- Nadają skórze ciepły koloryt
Minusy:
- Brak
USTA
Staram się unikać mocnych kolorów szminek, dlatego zazwyczaj stawiam na balsamy pielęgnacyjne. Unikam błyszczyków. Nie podoba mi się efekt 'świecących ust'. Wygląda to bardzo tanio, a w większości - tandetnie. Szminki, które używam na co dzień utrzymują się w beżowych tonacjach. Od czasu do czasu pozwolę sobie na koralowy odcień.
Pielęgnacja:
Oriflame Tender Care Chocolate - Czekoladowy krem uniwersalny. Świetnie nawilża przesuszone usta. Idealny do innych suchych partii skóry.
Cena: ok 15 zł
Nivea Lip Butter Caramel Cream.
Cena: ok 15 zł
Szminki:
Sephora, Maniac Mat Long Wearing Lipstick, odc 05. Nadaje efekt matowych ust.
AKCESORIA DO MAKIJAŻU
Niezbędnikiem do wykonania makijażu są pędzle, wykonane z naturalnego włosia. Akurat w tej kwestii najczęściej w pędzle zaopatruje się w drogerii Sephora. Bardzo wygodną rzeczą jest nakładanie podkładu pędzlem - nie brudzimy sobie rąk oraz nie zużywamy dużej ilości podkładu.
Codzienny niezbędnik w skórzanym etui (kolejno od lewej):
- pędzel do pudru
- pędzel do podkładu
- dwa ostatnie to pędzelki do cieni
DEMAKIJAŻ
Niezbędniki:
Dwufazowy płyn do demakijażu oczu Nivea. Świetnie radzi sobie z każdym tuszem i eyelinerem, nawet najbardziej wodoodpornym.
Cena: ok. 13 zł
Płyn do demakijażu Iwostin. Świetnie nawilża skórę, dokładnie zmywając pozostałości po podkładzie i innych kosmetykach.
Cena: ok 20 zł
KILKA TECHNIK NABYTYCH NA KURSIE I Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA
Cienie do powiek świetnie podkreślają oko. Nie musimy malować kreski, która kończy się na czole. Wygląda to bardzo tandetnie. Obrysowywanie całego oka kredką bądź eyelinerem optycznie je pomniejsza. Kiedy widzę takie cuda na oczach to przypominają mi się czasy, kiedy małe dziewczynki chciały postarzeć się mocnym makijażem, a chyba takiego efektu chcemy uniknąć.
I KROK:
Rozświetlamy górną część powieki i kąciki oczu.
II KROK
Beżowym cieniem maluję środkową część powieki
III KROK
Ciemniejszymi cieniami modeluję oko; Maluję zewnętrzną część powieki oraz pod dolną linią oka. Jeśli masz dobre cienie, nie będą się sypać, dzięki czemu unikniesz efektu pandy.
IV KROK
Nie ma konkretnego sposobu na idealną kreskę. To kwestia wyćwiczenia. Niektórzy dla ułatwienia na zewnętrzną część powieki naklejają taśmę klejącą, ale ja niestety nie posiadam rano czasu na takie głupoty.
Efekt widać poniżej:
Dziękuję za wszystkie miłe komenatrze. Mam nadzieję, że chociaż trochę dowiedziałyście się czegoś nowego. Pozdrawiam ;-)
Świetny wpis! Jestem zachwycona! Widać tu ogromne zaangażowanie! Nie odwalasz dziadostwa i to mi się bardzo podoba! Warto czekać na Twoje wpisy na blogu :)
OdpowiedzUsuńWspominasz że masz cerę mieszaną w kierunku tłustej. Jeśli masz skłonności do "wypróbowywania czegoś nowego" to z czystym sercem mogę Ci polecić do mycia twarzy, ale również i całego ciała mydło Aleppo.
Zabrakło mi u Ciebie w pielęgnacji jakiejś maseczki do twarzy i tu mogłabym Ci polecić maskę algową oraz glinkę marokańską. Z eyelinerów polecam pierre rene w żelu :)
Pozdrawiam
aha i żeby nie było ;) nie traktuj tego jako reklamy, ale chciałam po prostu podzielić się z Tobą pewnymi elementami mojej pielęgnacji :)
UsuńTo właśnie między innymi ten blog jest miejscem przeznaczonym do wymiany swoich spostrzeżeń czy doświadczeń. Bardzo dziękuję za pozytywne słowa ;-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł z wariantem tańszym i droższym :) Z resztą jesteś na tyle ładna, że te kosmetyki tylko akcentują Twoją urodę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i śledzę na bieżąco!
Świetnie wszystko opisałaś :) Szkoda troszkę, że nie pod każdym kosmetykiem napisałaś cenę :)
OdpowiedzUsuńTen płyn do demakijażu Nivea jest strasznie tłusty i wydaje mi się, że nie każdy może go używać :) i strasznie dużo musisz podkładu zużywać jeśli starcza Ci tylko na 2,5 miesąca, ale co prawda to prawda Revlon jest niezastąpiony... Ja za to nie wiem co zrobić, żeby kreska mi się nie rozmazywała/nie odbijała
OdpowiedzUsuńTo jest plyn przeznaczony do demakijazu oczu, a nie calej twarzy, dlatego powinien byc tlusty. Proponuje uwaznie czytac - starcza mi na conajmniej 2,5 msc. Pozdrawiam :)
UsuńJa nie napisałam że zmywam nim całą twarz :)
UsuńPolecam dwufazowy płyn do demakijażu ziaja lub Oceanic AA Wrażliwa Natura tj. płyn micelarny.
UsuńA do robienia kreski niezastąpiony jest eyeliner w żelu z pierre rene, który się nie rozmazuje i jest tez idealny dla dziewczyn które zaczynają swoją przygodę z kreseczkami (bardzo łatwa aplikacja, dzięki załączonemu pędzelku)
:)
lili
Hej. Chciałam zapytać gdzie w Kielcach dokładnie kupujesz podkład Revlon Colorstay?? Szukam go od kilku tygodni i nigdzie znaleźć nie mogę + jeszcze go nie próbowałam i chciałabym zobaczyć i móc wybrać jaki odcień najbardziej będzie pasował, dlatego boję się zamawiać przez Internet :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńw drogerii hebe na ul.sienkiewicza jest aktualnie promocja, można go dostać bodajże za 39,99zł
Usuńlili
W drogeriach Amber jest za 36 zl, np, na ulicy Jagiellońskiej, Zagorskiej. To jest cena stała bez promocji.
Usuń