piątek, 21 listopada 2014
GREY SWING | MORNING
Muszę Wam powiedzieć, że ostatnimi czasy, bardzo dużo się zmieniło. Chodzi mi o to, że wszystkie rzeczy, które odkładałam 'na później', w końcu wdrożyłam w życie. Pomimo tego, że studia nie rozpieszczają, mam więcej czasu i energii na to, żeby w końcu coś ze sobą zrobić. Nie ma zbędnego gadania, że ' nie chce mi się', czy 'nie mam czasu'. Chwile, które spędziłabym przed telewizorem zamieniłam na siłownię i efekty są bardzo zadowalające. Moja forma wzrosła, dowodem czego jest wynik pomiaru tkanki tłuszczowej. Według niego, mój wskaźnik nadwagi wynosi -12%, waga spadła z 52,5 kg na 49,1, a w dodatku tylko 6kg mojej masy to tłuszcz. Można? Oczywiście, że tak. Wystarczy jedynie chcieć i zdrowiej jeść. Dieta, na której jestem, została indywidualnie przystosowana do mnie i wcale nie odmawiam sobie przyjemności w postaci słodyczy. Jedyne co, to zamiana prostych nawyków żywieniowych na zdrowsze. Nie, nie żyję na samej marchewce przez tydzień. Tutaj muszę pochwalić kolegów ze strony Właściwy Wybór (link), którzy swoją ciężką pracą osiągają zamierzony cel. Chłopaki, jesteście naprawdę super i oby dalej Wam tak szło. Wracając do rzeczy 'w końcu robionych', zapisałam się na prawo jazdy i to nie dzięki kochanym koleżankom, które wywierały na mnie presję. Tak z dnia na dzień postanowiłam i już, a najlepsze w tym wszystkim, że nawet dobrze mi idzie i jeszcze, powtarzam jeszcze, nikogo nie uszkodziłam :D.
Teraz trochę na temat tego, co prezentuje na zdjęciach. Wygodna, bez zaznaczonej talii sukienka to świetna opcja na co dzień. Wykonana z miłego dresowego materiału idealnie sprawdza się w codziennej stylizacji. Płaskie pantofle przystosowane do szybkiego przemieszczania się oraz chusta w sowy, dodająca dziewczęcego luźnego look' u. Poza tym prezentuję cudeńko od LAVAii - torebkę, której kolor jest trudny do zidentyfikowania w rzeczywistości. Mam nadzieję, że podoba się Wam moja codzienna propozycja. Macie inne sugestie? Czekam na Wasze odpowiedzi!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wspaniale wyglądasz!:)
OdpowiedzUsuńChusta w sowy jest przeurocza! ;) Szukam idealnej torebki, Twoja mnie zainspirowała i z chęcią przejrzę ofertę tego sklepu :)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno,
www.NIECH-PANI-PATRZY.blogspot.com
__________________________________
+ a u mnie: druga część relacji z Sycylii poświęcona zwiedzaniu, zapraszam!
Miło mi, że często zaglądasz. Pozdrawiam
UsuńBardzo podobają mi się wzorki na Twoich paznokciach. Masz też bardzo ładne włosy.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, zasluga Marceli Rawki :)
UsuńJaka cena chusty? :)
OdpowiedzUsuńOkoło 100 zł.
UsuńCo studiujesz jak mozna wiedziec?:) Dziennie? Bo jesli tak to podziwiam ze na wszystko masz czas.
OdpowiedzUsuńDziennie studiuje. Jesli cos sie kocha i troche wiecej wymaga od siebie, to nawet miedzy jednym, a drugim miastem to pogodzisz.
UsuńVery nice scarf:)) xx
OdpowiedzUsuńBianka
http://ruhamania.blogspot.hu/
Fajnie, że udaje Ci się wszystko realizować i łączyć, to zawsze jest godne podziwu :) a w tym zestawie wyglądasz po prostu pięknie, pasuje do Ciebie
OdpowiedzUsuńświetna apaszka, chetnie bym sie pozyczyła :)
OdpowiedzUsuń